- Słucham? Szarej myszki...? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam.

  • Faustyna

- Słucham? Szarej myszki...? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam.

22 April 2021 by Faustyna

Ale uwaga Scotta Galbraitha skierowana była już zupełnie gdzie indziej. - Mikey, w tej chwili to zostaw! - Powstrzymał syna, nim dwulatek zdążył wyrwać afrykański fiołek z glinianej doniczki stojącej na biurku Idy Trent. . Właścicielka Agencji Pośrednictwa Pracy Trent chrząknęła znacząco. - Doktorze Galbraith, nie jestem pewna, czy dobrze pana zrozumiałam. - Postaram się wyrazić jaśniej - odparł Scott, odruchowo strzepując ziemię z tłuściutkich paluszków syna. - Poszukuję kobiety, dla której priorytetem będzie opieka nad trójką moich dzieci. Dosyć mam niań marzących nieustannie o małżeństwie, najlepiej ze swoim pracodawcą. - Urwał, widząc, jak czteroletnia Amy maszeruje w stronę drzwi. - Amy, proszę tu wrócić. Natychmiast! Ale jego słowa zdawały się nie robić na córce wrażenia. - Lizzie. - Dotknął delikatnie ramienia starszej córki po- R S grążonej w lekturze. - Czy mogłabyś zawrócić siostrę, zanim wybiegnie na ulicę? Ośmioletnia Lizzie westchnęła głośno w sposób typowy dla jej wieku. Niezbyt delikatnie pchnęła młodszą, rudowłosą dziewczynkę z powrotem na kanapę i wróciła na swoje miejsce przy oknie. - Siedź tam i nie bądź taką paskudą! Błękitne oczy Amy zaszkliły się łzami. - Nie jestem paskudą! - A właśnie, że jesteś! - Nie jestem! Lizzie odrzuciła w tył długi blond warkocz i uśmiechnęła się złośliwie. - Paskuda, paskuda, paskuda! - zanuciła. Scott otworzył usta, by udzielić córce reprymendy, ale jej blada twarzyczką i drżące usta rozczuliły go. Po raz kolejny poczuł wszechogarniającą rozpacz; uczucie, które od śmierci żony towarzyszyło mu niemal nieustannie. Z trójki dzieci to właśnie Lizzie najbardziej tęskniła za matką, a ponieważ była najstarsza, często obarczał ją obowiązkami ponad jej wiek. Miał tego świadomość i dlatego na ogół jej pobłażał. - Na czym stanęliśmy, pani Trent? - Powiedział pan, że szuka pan niani, która byłaby szarą myszką. - To znaczy takiej, która nie ugania się za mężczyznami! - Takiej, która nie ugania się za mężczyznami- powtórzyła Ida Trent. - Myślę, że mam dla pana idealną kandydatkę! Ma wspaniałe referencje i naprawdę kocha dzieci. Mężczyźni jej nie interesują. Ma pan szczęście. Nie tak dawno wygasł jej poprzedni kontrakt i mogłaby zacząć pracę od zaraz. R S - A czy ten chodzący ideał ma jakieś imię? - Ależ oczywiście, doktorze Galbraith, pańska nowa niania nazywa się Willow Tyler. - Cześć, mamo!

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak uwieść starszego faceta, do czego służą poszczególne pędzle do makijażu, calzedonia sukienka,

Najczęściej czytane:

że do północy pozostało tylko trzy kwadranse!

– Synaj, Synaj, bądź tu mądry... – z zadumą zanucił pan Feliks na melodię szansonetki Bukiet miłości. Portier, wciąż jeszcze pod wrażeniem policmajstrowego kułaka, spytał usłużnie: ... [Read more...]

o nie tak. Szeryf ...

wygląda jak wielka miska galaretki. Gdybym nie wiedział, jaki z niego twardziel, pomyślałbym, że jest śmiertelnie przerażony. – Myślisz, że Danny uciekł z własnej inicjatywy? ... [Read more...]

u sądowego, ...

przewielebny zaprosił oprócz siostry Pelagii jeszcze jedno ze swoich duchowych dzieci, podprokuratora okręgowego Matwieja Bencjonowicza Berdyczowskiego, który też przyczynił się był do tryumfu sprawiedliwości. Na stole obok samowara stała butelka cahors, a już ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 budowlanka.tychy.pl

WordPress Theme by ThemeTaste