Później, gdy jedliśmy na dworze pizzę, Nate coś

  • Faustyna

Później, gdy jedliśmy na dworze pizzę, Nate coś

03 July 2022 by Faustyna

zobaczył. Wybiegliśmy przed dom. Nate i Larry dotarli do bramy pierwsi. Widzieli ciężarówkę, która wyglądała jak ta Lathama. Dane spojrzał na Gary'ego. Nic nie powiedział. Nie musiał. Gary szybko odpowiedział na niemy wyrzut. - Dane, już ci to tłumaczyłem. Ja nie stanowię prawa, tylko dbam o jego przestrzeganie. A na razie mamy jeden cios pięścią i być może wejście na cudzy teren. - Trzeba go przynajmniej namierzyć. 304 - Mogę go zatrzymać - zgodził się Gary. - Pod zarzutem wejścia na cudzy teren czy czegoś w tym rodzaju. Ale jeśli ma u mnie posiedzieć dłużej, muszę mieć jakąś podstawę. - Zgarnij go, zgarnij, a ja się postaram o podstawę. - Lepiej to zrób, bo inaczej nic z tego. Gary ruszył w kierunku samochodu. Dane spojrzał na Kelsey. - Spakuj trochę rzeczy. - Co? Dlaczego? - Przeprowadzasz się do mnie. - Dane, Larry jest na miejscu, a Cindy za ścianą. - Proszę - z trudem nad sobą panował. - Proszę, przeprowadź się do mnie. Kelsey patrzyła na niego niepewnie. I czuła się trochę głupio. Niedawno z nim spała, z własnej inicjatywy, a teraz nie wiedziała, czy może mu zaufać. Nie... Może jednak tak... A jednak... - Kelsey, proszę. Nie chciała się już bać. Tak jak w nocy albo kilka godzin temu, kiedy zobaczyła w oknie twarz. Dopiero po chwili zorientowała się, że obok Dane'a stoi Jorge. - Z wami dwoma... wszystko w porządku? - zapytała. - Absolutnie - odparł Dane. - Powiecie mi, o co chodziło? - Nie - odpowiedzieli jednocześnie. - Doskonale. I mam u ciebie mieszkać - zwróciła się z wyrzutem w głosie do Dane'a. 305 Jorge położył rękę na jej ramieniu. - Wszystko jest w porządku. - Ach, tak? Mam twoje błogosławieństwo? - zapytała z uśmiechem. Jorge też się uśmiechnął i skinął głową. - Dobrze. Wejdźcie teraz, przeproście wszystkich i zjedzcie pizzę. W lodówce jest piwo i woda. Spojrzała na Dane'a. Miał, jak zwykle, nieprzenikniony wyraz twarzy. Nadal była zaniepokojona, a właściwie bała się. Zresztą, tak czy inaczej musiała się przyznać przynajmniej sama przed sobą, że

Posted in: Bez kategorii Tagged: izotek na trądzik, w czym na komunie, izotek na trądzik,

Najczęściej czytane:

li poznała Sandy i ...

objęła ją pocieszającym gestem. – Och, tak mi przykro. Robimy, co możemy. – Czy coś się stało moim dzieciom? Gdzie są Danny i Becky? Gdzie są moje dzieci!? ... [Read more...]

ona. Co matka ...

wykrzyczała do niej tamtego dnia? No to ściśnij go za jaja, złotko. To zawsze skutkuje. Zrozumiała. Czternaście lat później wreszcie zrozumiała tę wulgarną radę. Klepała się po ... [Read more...]

ił ...

im tyle przejażdżek, ile były w stanie wytrzymać ich żołądki. Później, kiedy kupił im watę cukrową, odwrócił się i zobaczył jakiegoś mężczyznę robiącego zdjęcia dzieciom na karuzeli. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 budowlanka.tychy.pl

WordPress Theme by ThemeTaste