Kobieta wyprostowała się dumnie.

  • Faustyna

Kobieta wyprostowała się dumnie.

01 March 2021 by Faustyna

- Może jednak powinien pan dać ogłoszenie, że szuka pan kochanki, milordzie. Posłał jej gorzkie spojrzenie. - Po co? Mężczyźni nie żenią się z kochankami. Panna Gallant cofnęła się kilka kroków w stronę drzwi. - Lordzie Kilcairn, uczę młode damy etykiety, języków, literatury i muzyki. Sztuka uwodzenia to pańska dziedzina. Ja panu nie pomogę. Proponuję poszukać kogoś innego. Lucien westchnął, zastanawiając się, czy Alexandra Gallant docenia jego grzeczne zachowanie. Szczególnie, że nie miał zamiaru wypuścić jej ze swojego domu. - Nadal się pani upiera przy tej głupiej rozmowie kwalifikacyjnej? Parlez - vous francais? - Qui. Je me recevu l'education plus premier - odpowiedziała płynnie. - Gdzie się pani kształciła? - W Akademii Panny Grenville. Uchodziłam za bardzo dobrą studentkę. - Proszę przetłumaczyć: Dum nos fata sinunt oculos satiemus amore. Nie wahała się ani chwili. - „Dopóki los nam pozwala, nasyćmy oczy miłością.” Lucien uniósł brew. - Łacina również. Widzę, że rzeczywiście pilnie pani studiowała. - Podobnie jak pan. - W jej głosie brzmiała nuta zdziwienia. - Niektóre hulaki czytają. Stwierdzam, że pani kwalifikacje... wszystkie, są więcej niż odpowiednie. Przyjmuję panią. Z butną miną skrzyżował ramiona na szerokiej piersi. Patrzył na nią wyczekująco. Alexandra zawsze się szczyciła swoim opanowaniem, ale teraz była rozdygotana. Ogarnęło ją wręcz przerażenie, kiedy Lucien Balfour oświadczył bez skrępowania, że chciałby ją rozebrać i całować. Jeszcze nigdy o jej względy nie starał się żaden rozpustnik. Nigdy w życiu nie widziała prawdziwego hulaki. - Milordzie, uważam, że powinien pan dowiedzieć się o mnie czegoś więcej, nim mnie pan zatrudni - powiedziała dyplomatycznie. - Wiem wszystko, co trzeba. Alexandra wskazała na papiery. - Muszę jednak uprzedzić, że nie mam listu polecającego od ostatniego pracodawcy. - Gdy jej nie przerwał, wzięła głęboki oddech i dodała, siląc się na spokój: - O moim charakterze zaświadcza natomiast lady Victoria Fontaine. - Zna pani Vixen? O, Boże! A matka ostrzegała Victorię, że jest na najlepszej drodze, by zyskać wątpliwy rozgłos. - Uczyłam ją przez jakiś czas. To moja przyjaciółka. Balfour chciał coś powiedzieć, ale najwyraźniej się rozmyślił. - Więc o co chodzi? - zapytał krótko. - Moją ostatnią pracodawczynią była lady Welkins z Lincolnshire - wykrztusiła. Oczy hrabiego błysnęły. - To pani jest tą osóbką, która przyprawiła Welkinsa o apopleksję? Alexandra zbladła. Od sześciu miesięcy nie słyszała tak otwarcie rzuconego oskarżenia. - Myli się pan, milordzie. Niczego podobnego nie zrobiłam. W żaden sposób nie przyczyniłam się do ataku lorda Welkinsa. - Dlaczego zatem opuściła pani ich dom? - Lady Welkins mnie zwolniła - odparła spokojnie. Hrabia przez długą chwilę obserwował jej twarz, aż poczuła się nieswojo. - To się wydarzyło pół roku temu - odezwał się w końcu. - Co pani robiła od tamtej pory? - Szukałam pracy, milordzie. Wstał z biurka i oddał jej plik papierów. - Dziękuję za szczerość.

Posted in: Bez kategorii Tagged: starak, izotek na trądzik, starak,

Najczęściej czytane:

legalnymi dziećmi ...

tego pana - wskazał na portret mężczyzny o sztywnym wyglądzie i smętnej minie, wiszący po przeciwnej stronie - mamy różnych ojców. Napis na złotej tabliczce głosił: „Ósmy książę Hawkscliffe”. ... [Read more...]

Kurkowem, ...

bo nieczęsto się zdarzało, żeby brytyjski poddany zyskiwał sobie względy aroganckiego cara. Alec założył jej własnoręcznie kolię z rubinem na szyję, a potem mruknął, patrząc na jej odbicie w lustrze: ... [Read more...]

ę. - Alice poznała Isabellę podczas niedawnej wizyty w Anglii i zaprosiła do nas w charakterze swojej damy dworu. ...

Edward miał nadzieję, że nie będzie musiał jej zabawiać ani dotrzymywać towarzystwa. Była ładna, ale w skromnej szarej sukience ze stójką, zapiętej na ostatni guzik i kończącej się tuż za kolanem, wyglądała jak zakonnica. Mdły kolor nie dodawał życia jej bladej wyspiarskiej cerze. Gdyby nie piękne oczy, jej twarz nie wyróżniałaby się niczym szczególnym. Z włosami surowo ściągniętymi do tyłu przypominała wiktoriańską damę do towarzystwa albo guwernantkę. Była mdła. Co oczywiście nie zwalniało go od dobrych manier, więc uraczył ją jednym ze swych sympatycznych uśmiechów. - Mam nadzieję, że polubi pani nas, a my polubimy panią - rzekł przyjaźnie. Bella odwzajemniła uśmiech. Zastanowiło ją, czy Edward jest świadom swej męskiej urody, tak wspaniale podkreślonej przez prosty strój do konnej jazdy. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 budowlanka.tychy.pl

WordPress Theme by ThemeTaste