korzenie rozsadzały kamienne płyty, wśród rzeźb aniołów, czasem

  • Faustyna

korzenie rozsadzały kamienne płyty, wśród rzeźb aniołów, czasem

03 July 2022 by Faustyna

uszkodzonych, zdających się płakać. Przy jednym z mrocznych grobowców ujrzał czekającą postać. Dziewczyna ubrała się tak, jakby chciała przypominać dominę, włożyła wysokie skórzane buty i króciuteńką spódniczkę, lecz włosy miała ufarbowane na wiele wściekłych kolorów i krótko obcięte w stylu punk. - Cześć - powiedziała, wyłaniając się z cienia. - Masz fajny strój, pasuje do ciebie. Przyszedłeś na spotkanie, co? To będzie niezła zabawa. Najbardziej szalona w twoim życiu. Mówiąc, przysuwała się coraz bliżej, a gdy Bryan uśmiechnął się zachęcająco, zbliżyła się jeszcze bardziej, wyciągając rękę. - Chcesz zacząć od razu? - spytała zmysłowym szeptem. - Zrobić to tu i teraz? Jestem gotowa. Czekałam na kogoś takiego jak ty. Hej, co z tobą? - Zachichotała. - Zobaczysz, za kilka sekund będziesz umierał z pożądania jak wszyscy inni mężczyźni. Kobiety też. - Zachichotała ponownie. - Będę spełnieniem twoich najśmielszych snów. No chodź, zaraz się przekonasz, daj mi szansę, wyssstarczy jeden pocałunek... - Jej głos stał się nieco syczący. - Zaufaj mi. Wspięła się na palce, oblizując wargi. Bryan czekał z uśmiechem, doskonale wiedząc, co nastąpi, gdyż widział to już wiele razy. Przytuliła się, rozchyliła usta, kły błysnęły czerwonawo w szkarłatnej księżycowej poświacie. RS 208 Już sięgała do jego szyi, gdy błyskawicznym ruchem wyrwał spod płaszcza trzymany w pogotowiu osinowy kołek i przebił jej serce, nim zdążyła się zorientować, co się dzieje. Krzyknęła, przez krótki moment patrzyła na niego z nienawiścią, a potem rozsypała się w proch, który upadł na ziemię u jego stóp. - Spełnienie snów, akurat - mruknął. - Raczej koszmarów. Zastanawiał się, ile jeszcze ich spotka tej nocy. Miał szósty zmysł, gdy chodziło o wyczuwanie wampirów, odgadywał więc, że w ciągu najbliższych godzin czeka go sporo pracy. Skoro przybywał sam Władca, wzywając wszystkich, to wiele wampirów ośmieli się wyjść ze swoich kryjówek, nawet jeśli tkwiły w nich od dawien dawna. Istniały różne rodzaje wampirów, jedne doskonale radziły sobie w nowoczesnym świecie, korzystając ze zdobyczy technologii, inne ograniczyły swoje apetyty do żywienia się krwią zwierząt, jeszcze inne myślały wyłącznie o przetrwaniu. Tej nocy ściągały tu wszystkie, posłuszne rozkazowi Władcy, który przypominał im, że są potężne, a ludzie to tylko bydło na rzeź. Jessica myliła się, nie istniało coś takiego jak dobry wampir. One żyły, żeby zabijać. Głębiej naciągnął kapelusz na czoło i ruszył przed siebie. Jessica kroczyła pośród nich śmiało i pewnie, spowita w pelerynę z kapturem, a idąc, obserwowała wszystko i bacznie nasłuchiwała rozmów. Oto grupka młodych fanatyków powieści o wampirach przyszła w strojach z osiemnastego wieku. Oto stadko chichoczących nastolatek z tatuażami i kolczykami,gdzie tylko się da, strzelało oczami na wszystkie strony. Każda ubrała się na czarno, chociaż jedne zamiatały spódnicami ziemię, a RS 209 innym prawie było widać pośladki. Oto kilku podpitych, zachowujących się coraz głośniej.

Posted in: Bez kategorii Tagged: marlena szpak, kolory pasujące do rudego, fryzury dla 70 latki,

Najczęściej czytane:

barze.

„Tequila” tętniła życiem. Zasypana łupinami orzechów podłoga. Plastikowe stoliki o brązowych blatach. Kufel piwa za dolara pięćdziesiąt w środowe wieczory, a podczas „happy hour” darmowe pałeczki z mozzarelli. Szafa grająca ryczała przebojami muzyki country. Na ... [Read more...]

ąki i leniwe strumienie. ...

Czuła jego wargi, pewne i doświadczone. Ale wiedziała, że mroczna otchłań czai się tuż-tuż. Żółte łąki, leniwe strumienie. Dotknie jej piersi. Ona zadrży i wygnie się. Miejmy to za sobą. Niech to się już stanie. ... [Read more...]

az któryś już ...

pojawił się pewien nieznajomy, bardzo zainteresowany strzelaniną. Facet mówi o tobie, Rainie. Twierdzi, że czternaście lat temu zabiłaś swoją matkę, a on o tym dobrze wie. – Mamy robotę – rzucił Sanders. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 budowlanka.tychy.pl

WordPress Theme by ThemeTaste