ewa bilan stoch instagram

  • Faustyna

ewa bilan stoch instagram

18 August 2022 by Faustyna

tamtych lat. Amy zmarszczyła nos. Wydało mu się to urocze. Ale kiedy zaczęła przygryzać dolną wargę, pomyślał, że coś ją zdenerwowało. - Miałam dużo szczęścia... Po tych pierwszych słowach wyraźnie się rozluźniła. A zatem chyba coś mu się wydawało. - jeśli chodzi o szkołę. - Poruszyła się na leżaku. - Po śmierci mamy całe miasteczko pospieszyło nam z pomocą. Siostry oblatki, które prowadziły szkołę parafialną, zaproponowały tacie, że będą mnie uczyć za darmo. Tata od razu się zgodził. Chodziłam do ich przedszkola, a potem do podstawówki. To były wspaniałe czasy. Jej twarz się rozpromieniła. - Ta był z ich strony bardzo ładny gest. Amy skinęła głową. - Masz rację. Kochane siostry bardzo wiele dla mnie zrobiły. Wpłynęły na całe moje życie. -Tak? Amy uśmiechała się ciepło. - Zainteresowały mnie czytaniem. Wprost pochłaniałam książki. Siostrzyczki podsuwały mi bardzo różne pozycje. Wtedy dowiedziałam się, że istnieje świat i tylko czeka, by zacząć go odkrywać. -Rozumiem. Zainspirowały cię i obudziły potrzebę podróżowania. - Tak. I bardzo mnie do tego zachęcały... przez lata. Amy oddała się wspomnieniom. - Jak się pewnie domyślasz, najbardziej lubiłam języki i literaturę. Pociągał mnie zwłaszcza francuski. Wydawał mi się taki poetycki. Miałam szczęście, bo siostry szkoliły się we Francji i francuski był w ich szkole obowiązkowy. Domyślam się, że twoją mocną stroną były nauki ścisłe. - Uhm. - Zdziwiła go gniewna nuta w jego głosie. -Wiele im zawdzięczam. Ta nieuświadomiona agresja zaskoczyła i jego, i ją. - Co chciałeś przez to powiedzieć? - zapytała. Nie wiedział, jak to ująć. Nie miał pojęcia, dlaczego powiedział to takim tonem i co to miało znaczyć. - Pierce, nie chciałeś zostać naukowcem? - Naraz ją oświeciło. - Zająłeś się roślinami ze względu na swojego ojca. W tym stwierdzeniu nie było nawet cienia wyrzutu, dlaczego więc poczuł się tak, jakby wymierzyła w niego palcem? Może to

Posted in: Bez kategorii Tagged:

Najczęściej czytane:

martwe ryby. Nie mógł uwierzyć, że to nie te bogate

nieroby. Smród... Zapach ryb towarzyszył mu przez życie. Świeże pachniały ładnie, rozkładające się tak, że każdy by ... [Read more...]

Odpowiedziała mu cisza.

Uniósł głowę i zobaczył, że Jessica znikła, czemu zresztą się nie dziwił, ponieważ sam nie miał ochoty tłumaczyć się przed nikim, czemu przywłaszczył sobie czyjś kitel i chodził po szpitalu, udając doktora ... [Read more...]

niesamowitą szybkością wyławiając wzrokiem te wampiry, które były

najbliższe zabicia kogoś. Jessica, wiedziona szóstym zmysłem, przykucnęła nagle, gdy ktoś właśnie chciał rozpłatać jej gardło nożem, zaraz potem nóż upadł na podłogę, a obok niego upadła kupka prochu. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 budowlanka.tychy.pl

WordPress Theme by ThemeTaste